Dachowanie samochodu na Długiej w Bukowinie Tatrzańskiej, dwie osoby w szpitalu
Na ul. Długiej w Bukowinie Tatrzańskiej samochód osobowy dachował. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala, a na miejscu działały wszystkie służby ratunkowe. Policja ustala przyczyny zdarzenia.

W nocy z 20 na 21 września na ulicy Długiej w Bukowinie Tatrzańskiej doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. 18-letni kierowca fiata seicento na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Mimo dramatycznego przebiegu wypadku ani kierowcy, ani 17-letniej pasażerce nic poważnego się nie stało.
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 3:00 nad ranem. Policja otrzymała zgłoszenie od świadków, którzy relacjonowali, że samochód wpadł w poślizg i przewrócił się na dach. Na miejsce natychmiast skierowano patrol drogówki.
Funkcjonariusze potwierdzili, że pojazd dachował, jednak oboje uczestnicy wypadku opuścili auto o własnych siłach, z lekkimi zadrapaniami.
Młody kierowca był trzeźwy. Zarówno on, jak i pasażerka zostali przewiezieni do szpitala w Nowym Targu na dalsze badania, które wykazały, że nie wymagają hospitalizacji.
Sprawa została skierowana do sądu, który rozstrzygnie o odpowiedzialności kierowcy za spowodowanie zdarzenia.
Droga w rejonie wypadku była czasowo utrudniona. Policja apeluje do kierowców o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Źródło: oraz fot. PSP Zak.
Komentarze